Firefox, który nie trąci myszką

Ja sam wolę raczej korzystać bardziej z klawiatury niż z myszy. Odrywanie ręki od klawiatury to strata czasu, zwłaszcza że od pewnego czasu staram się opanować pisanie bezwzrokowe (z pewnymi sukcesami, ciągle się poprawia – obecnie do 50 WPM, zaczynałem od 20 WPM).

No, ale to rozszerzenie do Firefoksa to już pewna przesada. Mouseless Browsing (oraz strona samego projektu) ułatwia obsługę FF zupełnie bez myszy. Otóż każdemu klikalnemu elementowi przypisywany jest identyfikator (domyślnie liczbowy ale można zmienić zakres używanych znaków do generowanych identyfikatorów). Jak wpiszesz z klawiatury id to link z tym ID zostanie kliknięty.

Mysz i człowiek
Mysz i człowiek. Img (c) Darwin Bell

To już jest dla ekstremistów ;) Jak łatwo się domyśleć rozszerzenie to trochę szwankuje przy mocno JavoScriptowych aplikacjach (na przykład nie wszystko się uda zrobić w Google Readerze) oraz Flash pozostaje nieczuły na nasze zabiegi. Ale przeglądać po prostu strony bez myszki da się i nie jest to takie złe.

Disklajmer: Post ten został napisany bez zmuszania zwierząt do pracy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.