Dwie rzeczy są pewne na tym świecie

Śmierć i podatki. Tylko czekać aż światy wirtualne zostaną opodatkowane. Jak przewidują specjaliści za kilka lat (góra 10 lat) IRS będzie chciał opodatkować wirtualne ekonomie (takie jak Second Life). Cóż…


Zastanawiam się jak ludzkość przeżyła i zdołała rozwijać dalej cywilizację przed wprowadzeniem tak wszechobecnego państwa (to jest ironia!) zapewniającego redystrybucję dóbr. Ehh… Państwo stosując przymus podatkowy niby na szczytne cele powoduje uwiąd więzi i instytucji dobrze działających na poziomie lokalnych społeczności. Dziś w artykule W. Gadomskiego znalazłem informację, że nakłady na edukację w Anglii przed wprowadzeniem przymusu edukacyjnego (i podatków na ten cel) były większe (jako odsetek PKB) niż po. A nie dzieje się tak tylko z edukacją.

A co do śmierci… Jestem pewien że w tym roku swoje 1% (nomen omen) podatku przeznaczę na wsparcie miejsc, gdzie ludzie skazani na odejście przez choroby nowotworowe mogą to zrobić w godnych warunkach. Mam nieszczęście obserwować to u bardzo bliskiej mi osoby i uwierzcie mi najgorsza w tym wszystkim jest bezduszność państwowej służby zdrowia. Nie chodzi nawet o jej (nie)skuteczność, gdyż w końcu życie jest chorobą śmiertelną, a o warunki w jakich się to odbywa… Zatłoczona sala, głośny telewizor z irracjonalnie brzmiącymi reklamami.

Zdarzenie zmieniające postrzeganie świata i hierarchię wartości. Naprawdę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.