Co nas zmienia

Wpis w blogu Guya Kawaskiego przypomniał mi o TEDTalks, dawno nie słuchałem żadnych umieszczanych tam wystąpień. A warto.

Co to jest TEDTalks?
TEDTalks posiada podtytuł Ideas worth spreading czyli Idee warte nagłośnienia po naszemu. TED zaś znaczy Technology, Entertainment, Design. TED powstał w 1984 z pomysłu Richarda Saula Wurmana, który zauważył konwergencję technologii, rozrywki i hmmm designu… TED ma być konferencją, na której występują mówcy mówiący o ich zdaniem ważnych rzeczach. Obecnie formuła TEDTalks wygląda następująco: wystąpienia są podzielone na kilka sesji tematycznych, każdy mówca ma 20 minut czasu na swoją prezentację. Fenomen TEDTalks polega na tym, że gromadzi ludzi o otwartych umysłach, ciekawych świata, umiejących spojrzeć na problemy w sposób niekonwencjonalny. Od roku wybrane wystąpienia są dostępne w Internecie.

Dlaczego warto ich słuchać?
Ja lubię słuchać tych prezentacji z kilku powodów. Można zobaczyć jak robić dobre wystąpienia a przede wszystkim poznać wiele ciekawych poglądów na współczesny świat ze swoimi problemami.

Od czego zacząć?
Ja bym polecił:

  • Sir Ken Robinson mówi o potrzebie zmiany systemu edukacji, tak aby odpowiadał obecnym potrzebom. Zresztą opowiedziane z dużą dozą humoru – naprawdę polecam na początek.
  • Dla niektórych kontrowersyjny Bjorn Lomborg, twierdzący, że nie powinniśmy się przejmować globalnym ociepleniem. Nie dlatego, że nie jest to ważny problem. O tym dlaczego, warto przekonać się oglądając samemu. Dla niecierpliwych polecam skrót do Konsensusu Kopenhaskiego. Cóż, niestety ale wszystkie materiały po angielsku, polska Wikipedia nie zauważa tych tematów.
  • Hans Rosling opowiada o danych statystycznych z ONZ. Ale to jest przykład jak można ciekawie prezentować dane statystyczne
  • Carl Honore opowiada o tym jak Jedno-Minutowe Bajki na Dobranoc posłużyły jemu za dzwonek alarmowy i na skutek tego powstała książka Pochwała powolności (In Praise of Slowness) wraz z ruchem propagującym zwolnienie tempa życia

TEDTalks niesie ze sobą duży ładunek wiedzy, prezentowany przez prawdziwych fascynatów. To naprawdę niesie moc mogącą zmieniać nasze poglądy na świat.

Ning a sprawa polska

Jak zwykle zaiskrzyło na linii Reputake – Biznes.net. Wersja polska tego bloga (NetManiac) powstała na skutek mojej degustacji analizą biznes.net – serwis łebdwazera?. Cóż dziś gdzieś w rozmowie na ICQ rzuciłem hasło – może zrobić taki biznes.net na Ning? Ot, tak sobie, dla żartu? Nudzi mi się? No dobra ale trzeba wiedzieć co to ten biznes.net jest… Założyłem konto. Najpierw na onetowej poczcie. Taki ładny. iks@amorki.pl. I tak nie będę sprawdzał poczty, niech się spamem nażre. Poszło bez bólu. Potem przyszła kolej na biznes.net. Tu flow nie był taki gładki.

Czytaj dalej „Ning a sprawa polska”

No to mi się dostało

Nie cierpię łańcuszków. Raz jeszcze 'za nanoblogera’ zostałem pociągnięty w angielskim, ale się zaparłem i nie podjąłem tematu. Tym razem będzie połowicznie. To znaczy napiszę te 5 rzeczy, których pewnie o mnie nie wiecie, ale 5 następnych nie nominuję. Nie cierpię łańcuszków. Ponadto większość tych, co bym chciał wskazać, blogów nie pisze. Więc jeśli kogoś znajdę na liście znajomych z blogiem, to może przekażę pałeczkę.

Czytaj dalej „No to mi się dostało”

meteo.icm.edu.pl – prośba o wsparcie

Właśnie na stronie http://meteo.icm.edu.pl/ przeczytałem, że ICM został zmuszony do ograniczenia obszaru jakiego dotyczyły prezentowane prognozy, tylko do obszaru Polski. Podejrzewam, że British MetOffice, dostawca danych, takie ograniczenie wymusił.

Sam korzystałem kilka razy z prognoz dla bliskiego sąsiedztwa Polski (np Praga) i bardzo sobie taką możliwość chwaliłem. Nie wspominając w ogóle o serwisie, gdyż jeśli chodzi o krótkoterminową prognozę pogody w Polsce, nie znam lepszego źródła.

Więc jeśli używasz Numerycznej Prognozy Pogody, to wejdź na stronę http://meteo.icm.edu.pl/ i wyraź swoje poparcie dla serwisu (jest tam taki link !! OGRANICZENIE OBSZARU PROGNOZY !!, szkoda że to JavaScript i popup a nie normalny link, usability się kłania ;-) )